Systemy informatyczne, dziś pomagające w rozwiązywaniu palących spraw, będą podstawą i nieodzownym narzędziem do rozwiązywania problemów, jakie przyjdą jutro. Firmy, które chcą sprostać wymaganiom trudnego, globalnego rynku, muszą inwestować w nowoczesne rozwiązania IT. O innowacyjnych rozwiązaniach informatycznych dla firm z branży odzieżowej rozmawiamy z Panem Jerzym Skałoniem, współwłaścicielem firmy SEMACO.
PRZEMYSŁ MODY INNOWACJE: Trudna sytuacja prowokuje do pytań o przyszłość branży. Czy odpowiedzi jakie przynoszą liczne analizy i prognozy można uporządkować w krótką, kilku punktową listę istotnych zagadnień i problemów?
JERZY SKAŁOŃ: Spróbujmy. To problemy związane z kluczowymi zmianami procesów wytwarzania odzieży w większości firm działających międzynarodowo, jak też i lokalnie. Pierwszy problem to konieczność ograniczania kosztów przedprodukcyjnych projektowania i rozwoju nowych wyrobów. Drugi – zapewnienie jednolitych standardów jakości w procesie projektowania, zatwierdzania i realizacji produkcji. Trzeci – zapewnienie efektywnej komunikacji między rozdzielonymi ogniwami procesu wytwarzania. Czwarty – skrócenie czasu tworzenia wzorów i zatwierdzania ich do produkcji. Wreszcie problem piąty – ograniczanie zużycia coraz droższych materiałów tekstylnych.
PMI: Wymienione problemy oznaczają poszukiwanie oszczędności na wszystkich etapach Wytwórczości, co jest oczywiste w czasie kryzysu.
JS: Wciąż słyszymy i mówimy o ograniczaniu kosztów produkcji. W koszty produkcji często wliczane są koszty przedprodukcyjne – projektowania, konstrukcji szablonów, przygotowywania wzorów przeszyć oraz ich zatwierdzanie do produkcji. Dzieje się tak, gdy wszystkie etapy produkcji są realizowane w jednym miejscu, co często jeszcze ma miejsce np. w Polsce. Na rynku globalnym jest zwykle inaczej. Z większości krajów zachodnich, gdzie mają siedziby znaczące domy mody i marki handlowe, produkcja – ostatni etap wytwarzania odzieży, dawno już została przesunięta do krajów Dalekiego Wschodu, na Bliski Wschód lub do Ameryki Łacińskiej. To obniżyło koszty samej produkcji, tymczasem koszty przedprodukcyjne wzrosty i często stanowią nawet więcej niż 75% łącznych kosztów wytworzenia! Wcześniejszy powód pogoni za obniżką kosztów ściśle produkcyjnych, maszynowych, został znacznie osłabiony …
PMI: …pod warunkiem, że przyjmiemy punkt widzenia firmy zachodniej.
JS: Tak właśnie wygląda sytuacja z perspektywy firmy z Zachodu. W Polsce, w wielu firmach jest nadal dużo do zrobienia na wszystkich etapach procesu produkcji. Tu mamy szczęście, bo wciąż istnieje margines dla uzyskania oszczędności i poprawy efektywności. Rozdzielenie i oddalenie terytorialne fazy przedprodukcyjnej i produkcyjnej obniża koszty fazy drugiej, jednak najczęściej znacząco podnosząc koszty fazy pierwszej. Ma to źródło w kłopotach z komunikacją, wielokrotnych modyfikacjach i przesyłaniu na duże odległości nowych wzorów produkcyjnych zanim zostaną one ostatecznie zatwierdzone.
PMI: W jakim stopniu zastosowanie rozwiązań IT może pomóc w zharmonizowaniu i przyspieszeniu procesów etapu, który nazywa Pan przedprodukcyjnym?
JS: Aby zrozumieć ogromne znaczenie technologii informatycznych w przygotowaniu produkcji odzieżowej, trzeba przypomnieć jak dziś wygląda droga ,,od pomysłu do przemysłu“. Projektanci pracujący dla detalisty lub zleceniodawcy w jednym kraju, opracowują idee i projekty wyrobów dedykowanych dla docelowej klienteli na określonych, docelowych rynkach. Następnie te idee i pomysły są przetwarzane na wzory produkcyjne, często już w innym kraju. Potem wzór produkcyjny wraca do zleceniodawcy – dla oceny zgodności z pierwotnym projektem, jego rzeczywistej atrakcyjności oraz sprawdzenia rozmiarów na wzorcowych modelach i manekinach. Ostateczne zatwierdzenie poprzedzają wielokrotne modyfikacje, co podnosi koszty. Zatwierdzone wzory są prezentowane na targach, gdzie wyroby są zamawiane w oparciu o ich jakość, cenę i terminy dostaw. Ten proces rozwoju produktu – od idei do zatwierdzenia wzorów produkcyjnych, to najważniejszy, najtrudniejszy i pochłaniający najwięcej czasu etap całości procesu wytwórczego odzieży.
PMI: A już w epoce sprzed IT wiedzieliśmy, że czas to pieniądz…
JS: Automatyzacja, poprawa parku maszyn i organizacji, dotyczące samej produkcji, czyli końcowego etapu wytwarzania, pozwalają podnieść wydajność przez redukcję czasu jednostkowego zwykle o 10-20%. Redukcja czasu produkcji nie jest tu jednak tożsama z obniżeniem kosztów, gdyż zakupy maszyn wiążą się zwykle z dużymi wydatkami znacznie obciążającymi stronę kosztów. Zakupy maszyn rzadko też podnoszą elastyczność pracy. Zupełnie inaczej jest z nowoczesnymi rozwiązaniami informatycznymi, które koncentrując się na obsłudze etapów przedprodukcyjnych, umożliwiają skrócić proces ,,od idei do gotowego wyrobu” nawet o 50%. Tak wysoki wzrost zapewnia uporządkowanie informacji, poprawa komunikacji, ograniczenie liczby przeróbek i modyfikacji wzorcowych przeszyć, łącznie ogromnie przyspieszając zatwierdzanie ich do produkcji. Nowe rozwiązania IT w tym obszarze znacznie silniej redukują koszty, poprawiając organizację, mobilność i elastyczność działań.
PMI: Jak w praktyce można osiągnąć tak duże oszczędności czasu i pieniędzy?
JS: Zanim odpowiem na Pani pytanie… Szacuje się, że ponad 50% szablonów odzieżowych jest nadal przygotowywane całkowicie ręcznie. Tymczasem inżynierowie i projektanci niemal wszystkich innych branż korzystają już w 100% z programów typu AutoCAD. Z technologii IT korzystają dziś w 100% architekci, projektanci, konstruktorzy i inżynierowie branży budowlanej, tworząc szkice, rysunki i projekty. Podobnie działają konstruktorzy samochodów, rozwiązań mechaniki i elektroniki, tworząc w programach inżynierskich CAD i 3D schematy, modele i prototypy. Branża odzieżowa nadal z dużym oporem widzi konieczność zmian i wprowadzania technologii komputerowych do obsługi procesów wytwarzania. Ludzi naszej branży, w tym w szczególności projektantów, także konstruktorów cechuje zwykle umiejętność abstrakcyjnego i artystycznego myślenia. To jest sprzeczne ze ścisłością komputera. To dwa przeciwne bieguny, którym trudno się dogadać. Niechęć do rozwiązań IT może też wynikać z błędnej polityki wielu dostawców branżowych systemów CAD. Dostawy z ograniczoną, „porcjowaną” funkcjonalnością i szkoleniami, drogimi kontraktami serwisowymi, brakiem kompatybilności współpracy z peryferiami od innych dostawców, za to… z bardzo ciężką etykietą ceny, nie budowały zaufania. Wielu użytkowników zainwestowało w takie systemy tysiące lub setki tysięcy złotych, by w końcu zdać sobie sprawę, że nie mogą wykorzystać ich efektywnie i całościowo.
PMI: To ponawiam pytanie. Jak można je wykorzystać „efektywnie i całościowo”, czyli tak by skutecznie obniżały koszty satysfakcjonujące użytkowników?
JS: Odpowiedź jest prosta. Stosując najnowsze technologicznie rozwiązania komputerowe już od początku, od procesu projektowania wyrobów odzieżowych. Każdy etap pracy z produktem odzieżowym powinien odbywać się cyfrowo, z wykorzystaniem technik komputerowych. Jednak niewiele jest na naszym rynku firm, które oferują i dostarczają rozwiązania spełniające te kryteria. Rozwiązanie „pięciu problemów”, zagadnień i wyzwań wymienionych na wstępie naszej rozmowy, można skutecznie osiągnąć, wdrażając oferowany przez firmę SEMACO nowoczesny pakiet InvenTex Studio. W skład pakietu wchodzą: system projektowania odzieży InvenTex FDS – Fashion Design System; flagowy system główny lnvenTex CAD/CAM do konstrukcji szablonów, stopniowania oraz tworzenia układów kroju, system wirtualnej, elektronicznej wizualizacji i pasowania odzieży InvenTex VST- V-Stitcher, system tzw. teczki technologicznej InvenTex PDM oraz inteligentny, automatyczny system tworzenia super zoptymalizowanych układów kroju lnvenTex IMM.
PMI: Atuty pakietu i poszczególnych systemów przedstawiamy na stronach obok. Jakich argumentów użyłby Pan, aby w podsumowaniu rozmowy zarekomendować je naszym Czytelnikom?
JS: Podsumowanie powinno być krótkie i rzeczowe, najlepiej trafiające do Czytelników. SEMACO to działająca od 20 lat, stabilna firma, która jest jedynym w Polsce twórcą i producentem oferowanego oprogramowania InvenTex Studio. To oczywisty powód dla którego w Polsce najlepiej obsługujemy i reagujemy na potrzeby i wymagania użytkowników. Praca firm z branży odzieżowej nie może odbywać się bez udziału komputerów. Aby przetrwać i działać trzeba się rozwijać i zmieniać. Co ważne – w SEMACO nie wierzymy, że cena stanowi barierę dostępu do nowoczesnych technologii, koniecznych w naszej branży! Funkcjonalność najnowszej wersji systemu InvenTex 2010-SQL CAD/CAM jest już dostępna dla każdego użytkownika od około 800 złotych miesięcznie. Każda inwestycja IT, a zwłaszcza start z oprogramowaniem CAD/CAM, przynosi szybkie, wymierne, widoczne i odczuwane ,,kieszenią” korzyści. Jest niewiarygodne, że wielu producentów zwleka nieraz latami z koniecznymi decyzjami inwestycji w nowoczesne wyposażenie IT, od systemu CAD/CAM zaczynając, zamykając sobie wiele szans. Natomiast wielu z obecnych – ponad 400 użytkowników systemów lnvenTex CAD/CAM w Polsce, już krótko po jego wdrożeniu zachodziło w głowę, powtarzając proste pytanie: dlaczego tak późno? Kolejny argument i rekomendacja: SEMACO od roku 2005 uzyskuje co roku certyfikat przedsiębiorstwa Fair Play, a od roku 2006 co roku certyfikat Solidna Firma. Jesteśmy partnerem, któremu można w pełni zaufać.
PMI: Dziękujemy za rozmowę, życząc sukcesów w aplikowaniu nowych technologii informatycznych do naszej branży.
Rozmawiała: Alicja Gajos (Wywiad w czasopiśmie Przemysł Mody Innowacje 1/2010)
Artykuł dostępny w pełnej wersji w pliku pdf